Jesteś we Władysławowie? Wybierz się na spacer na Bieszowickie Moczary!

Władysławowo to nie tylko zachwycające plaże i zapierające dech w piersiach widoki. To również fantastyczne rejony do spędzania wolnego czasu na spacerach. Jednym z takich miejsc są mało znane, lecz właśnie przez to bardzo atrakcyjne, Bieszowickie Moczary.

Dla tych, co nie lubią słonej wody

Bieszowickie Moczary znajdują się w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym, jednak w jego mniej znanej części. Jak sama nazwa wskazuje, znajdują się tam w głównej mierze moczary, jednak sprawnie wytyczona trasa pozwala nam na przejście bez zamoczenia nogi w bagnach. Możemy za to zapoznać się z bogatą florą i fauną, w tym z torfowiskami, małymi jeziorami i strumykami.

To również doskonałe miejsce do plażowania dla wszystkich tych, którzy nie lubią moczyć się w słonej, bałtyckiej wodzie. Niektóre z mniejszych jezior są udostępnione jako miejsca do kąpieli i wypoczynku. Warto jednak czytać znaki postawione na ścieżkach, bo część z nich jest pod ścisłą ochroną.

Latem tłumy

Jeżeli chcesz spotkać kogoś z Władysławowa, prędzej natkniesz się na niego właśnie na Bieszowickich Moczarach niż na plaży. Uciekający przed tłumami turystów tubylcy właśnie tu odnajdują relatywny spokój. O ten jednak trudno przy jeziorach z możliwością plażowania.

Wtedy warto wybrać się dalej, w głąb Bieszowickich Moczarów i tam odpocząć przy jeziorze Borowe Oczko. Pamiętaj jednak, że jeziora Pałsznik, Krypto oraz Wygoda są objęte całkowitym zakazem kąpieli.