Niecodzienne zdarzenie we Władysławowie: Pijany 22-latek wjechał w budynek mieszkalny

We Władysławowie doszło do niezwykłego i niebezpiecznego incydentu. Młody Mołdawianin, który miał w organizmie alkohol, na skutek swojego nieodpowiedzialnego zachowania, uderzył bezpośrednio w dom mieszkalny, niszcząc przy tym ogrodzenie. Mimo groźnie wyglądającej sytuacji, kierowca nie odniósł żadnych obrażeń. Niemniej jednak, za tak nierozsądne postępowanie, czeka go prawdopodobnie surowa kara.

Całe zdarzenie miało miejsce na ulicy Młyńskiej we Władysławowie, w sobotę 3 lutego 2024 roku. Na miejsce niebezpiecznej kolizji drogowej natychmiastowo przybyli funkcjonariusze policji z oddziału drogówki w Pucku.

Jak przekazała asp. szt. Joanna Samula-Gregorczyk, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Pucku, pojazd osobowy zderzył się bezpośrednio z budynkiem mieszkalnym, powodując uszkodzenia ogrodzenia i jego poszczególnych elementów. Zostało ustalone przez policję, że kierowca, prowadzący osobowe auto marki Audi, nie zachował odpowiedniej ostrożności podczas jazdy, w wyniku czego wjechał na prywatną posesję przy ulicy Młyńskiej.

Badanie alkomatem wykazało, że 22-letni mieszkaniec powiatu puckiego, który spowodował ten incydent, miał w organizmie 2 promile alkoholu. Mężczyzna został natychmiast zatrzymany przez policję i umieszczony w policyjnym areszcie.

Jeśli sąd uzna go za winnego prowadzenia pojazdu mechanicznego będąc pod wpływem alkoholu, może mu grozić kara grzywny, ograniczenia wolności lub nawet do dwóch lat pozbawienia wolności. W dodatku, sąd ma obowiązek orzec zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych lub konkretnego rodzaju tych pojazdów na okres od roku do dziesięciu lat.