Kosakowo: Policja uratowała 85-letniego mężczyznę cierpiącego na Alzheimera podczas mroźnej nocy
W Kosakowie funkcjonariusze policji odnaleźli i uratowali 85-latka, który zaginął w mroźną noc. Mimo że temperatura spadła do -12 stopni Celsjusza, senior, chorujący na Alzheimera, opuścił swój dom w poniedziałkowy wieczór, ubrany jedynie w koszulę i klapki. Został znaleziony przez policję leżący na śniegu tuż przed chwilą, która mogła być dla niego ostatnią.
Poniedziałkowy wieczór przyniósł informację dla dyżurnego z Komendy Powiatowej Policji w Pucku o niepokojącym zdarzeniu. Dotyczyło ono zaginięcia starszego mężczyzny, cierpiącego na Alzheimer i demencję starczą. W momencie jego zniknięcia termometry pokazywały -12 stopni Celsjusza, a on sam opuścił dom na jego progu w samej koszuli i klapkach. Po otrzymaniu meldunku policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania.
Łączne wysiłki i determinacja funkcjonariuszy zaowocowały sukcesem po zaledwie kilkunastu minutach. 85-letni mężczyzna został odnaleziony leżący na śniegu, około kilometra od swojego domu. Był bez butów i odpowiedniej odzieży na te warunki pogodowe, co doprowadziło do jego poważnego wychłodzenia organizmu.
Funkcjonariusze bezzwłocznie umieścili odnalezionego seniora w radiowozie, otaczając go opieką i ciepłą odzieżą. Wzywając jednocześnie pomoc medyczną ratując mu tym życie. Senior ostatecznie wrócił do swojego domu, a policjanci przekazali go pod opiekę rodzinie. Dzięki szybkiej reakcji i skutecznym działaniom, ta historia, która mogła mieć tragiczny finał, zakończyła się szczęśliwie.
Starość to nie tylko kwestia spowolnienia dynamiki życia. Często towarzyszą jej liczne choroby starcze, takie jak demencja czy Alzheimer, które mogą powodować problemy z poruszaniem się, utratą pamięci czy orientacją w terenie.