O włos od tragedii. Mężczyzna z Władysławowa zaatakował nożem swoją partnerkę!
Pod koniec sierpnia doszło do dramatycznego wydarzenia we Władysławowie. 37-letni mężczyzna zaatakował swoją partnerkę nożem. Kobieta ledwo uszła z życiem. Mieszkaniec Władysławowa usłyszał już prokuratorskie zarzuty.
Zaatakował pod wpływem alkoholu
Jak można dowiedzieć się z oficjalnych komunikatów policji w Pucku, zaniepokojeni mieszkańcy zadzwonili na policję. Ktoś mocno się awanturował, doszły do tego krzyki i odgłosy przewracanych mebli. Patrol, który przyjechał na miejsce, zastał tam leżącą we krwi 37-letnią kobietę. Od razu wezwano pogotowie, które zabrało ranną do szpitala.
W tej sprawie zatrzymano 44-letniego mieszkańca Władysławowa, któremu postawiono zarzuty usiłowania zabójstwa. Ranna kobieta miała na sobie ślady głębokich dźgnięć nożem.
Nie czekaj, reaguj!
Według śledczych mężczyzna tłumaczył się faktem, że był pijany i nie pamięta tego co robił. Badania wykazały, że w chwili zatrzymania miał 3 promile alkoholu we krwi. Sprawcy grozi kara więzienia na czas nie krótszy niż 8 lat lub kara 25 lat pozbawienia wolności.
Wydawać by się mogło, że wprowadzona we Władysławowie prohibicja od północy do szóstej rano, powinna skutecznie ukrócić wszelkiego rodzaju rozboje. A już z pewnością te przeprowadzone pod wpływem alkoholu. Jednak, jak pokazuje życie, w praktyce nie funkcjonuje to tak szybko. Policja apeluje o reakcję i telefon na 112, jeżeli coś tylko nas zaniepokoi w okolicy, w której przebywamy.