Bohater Władysławowa – pracownik ochrony odebrał poród!

Do niecodziennej sytuacji doszło na początku września we Władysławowie. Wracający z wezwania pracownik ochrony, został zatrzymany przez obcokrajowca, pokazującego na migi, że kobieta potrzebuje pomocy. Na miejscu okazało się, że rozpoczęła się już akcja porodowa.

Prosto z Mołdawii

Obcokrajowcem okazał się mieszkaniec Mołdawii, którego ciężarna żona zaczęła rodzić w ich mieszkaniu. Nikt z przebywających tam osób nie wezwał karetki pogotowia. Gdy na miejsce przybył zaalarmowany pracownik ochrony, pan Mateusz, pierwsze co zrobił to zadzwonił właśnie pod 112. Karetka została wysłana niezwłocznie, jednak nie było na co czekać, bo maleństwo chciało już dostać się na świat.

Z dyspozytorką na linii

Pan Mateusz zaczął więc stosować się do ścisłych wytycznych udzielanych przez dyspozytorkę. Dzięki sprawnej współpracy, ochroniarz przyjął na świat małą dziewczynkę. Ratownicy medyczni którzy przybyli na miejsce kilka chwil później, zabrali zarówno mamę jak i niemowlę do szpitala. Ich zdrowiu i życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Jak wspomina pan Mateusz, kiedy urodziło mu się swoje dziecko, bał się wziąć je na ręce. Przy przyjmowaniu tego niespodziewanego porodu nie czuł jednak stresu a jedynie ogromny przypływ adrenaliny i stoicki spokój. Mężczyzna popłakał się dopiero, gdy trzymał w rękach płaczące niemowlę.

Szukasz więcej informacji z regionu? Zobacz portal: trojmiejski.pl