To już pewne – Władysławowo i Wejherowo prąd kupią z tzw wolnej ręki!

To już pewne – Władysławowo i Wejherowo prąd kupią z tzw wolnej ręki!
fot. unsplash.com

Nie da się ukryć, że ceny prądu potrafią nieprzyjemnie zaskoczyć każdego. Problem z tym mają nie tylko gospodarstwa domowe czy firmy, ale i samorządy. Władysławowo razem z Wejherowem podjęło odpowiedzialną decyzję – prąd będzie zakupiony z wolnej ręki. I będzie taniej!

O co chodzi z prądem dla samorządów?

Jak nie wiadomo co się dzieje, to chodzi o fundusze. Według najnowszej propozycji rządu, powstrzymującej olbrzymie podwyżki energii elektrycznej, cena za 1 MWh miałaby wynosić 785 zł. Jednak z tej ceny wyłączone zostałyby nie tylko obiekty sportowe, ale i chociażby linie tramwajowe. Samorządowcy nie chcą się na to zgodzić, bo to również sfera życia publicznego, w której mieszkańcy mają aktywny udział. Największym postulatem jest fakt, aby cena prądu nie zawierała aż 23-procentowej stawki VAT.

Metropolitalna grupa zakupowa

W skład grupy zakupowej do której należy również Władysławowo, wchodzi 30 samorządów, w tym Nowy Dwór Gdański, Ostaszewo, Żukowo, Chmielno czy Krynica Morska. Kiedy we wrześniu nie wpłynęła żadna oferta od państwowych spółek na dostarczenie energii elektrycznej od stycznia 2023, samorządy postanowiły wziąć sprawy w swoje ręce.

To nic nowego

Warto wspomnieć, że grupa zakupowa z Gdańska z powodzeniem funkcjonuje już przez lata. Ich głównym założeniem jest fakt – im więcej, tym taniej. Jeżeli energię elektryczną zamawia wiele podmiotów, można liczyć na lepsze ceny. Obecnie samorządy zrzeszone w tej grupie zakupowej za prąd płacą 444 zł za 1 MWh.